– Czym się zajmujesz zawodowo?
– Jestem architektem krajobrazu.
– O, a na czym to polega?
– Kieruję buldożerem.
Autor: Smieszek
Pokojówka prosi o pożyczkę
Pokojówka prosi chlebodawczynię o pożyczkę. Na pytanie o powód, przytacza argumenty:
– Po pierwsze prasuję lepiej od Pani.
– A kto powiedział, że prasujesz lepiej ode mnie?
– Pani mąż.
– Aha…
– Po drugie, gotuję lepiej od Pani.
– A kto powiedział, że gotujesz lepiej ode mnie?!
– Pani mąż!
– Naprawdę…
– A trzeci powód jest taki, że jestem w łóżku lepsza od Pani!
– Czy mój mąż tak powiedział?!!!
– Nie, proszę Pani, to opinia ogrodnika.
Znam całą prawdę….
Kolega z klasy powiedział Jasiowi, że wymyślił dobry sposób na szantażowanie dorosłych:
– Mówisz tylko „Znam całą prawdę” i każdy dorosły głupieje, bo na pewno ma jakąś tajemnicę, której nie chciałby ujawnić…
Podekscytowany Jasio postanowił wypróbować świeżo zdobytą wiedzę w domu.
Przyszedł do mamy, powiedział:
– Znam całą prawdę i… dostał 50 złotych, z przykazaniem, żeby nic nie mówił ojcu.
Zachwycony pobiegł szybko do ojca, powiedział:
– Znam całą prawdę… i dostał 100 złotych z zastrzeżeniem, żeby nic nie powiedział matce.
Rozochocony Jaś postanowił więc wypróbować nową metodę również na kimś spoza rodziny.
Nadarzyła się okazja, kiedy listonosz przyniósł pocztę.
– Znam całą prawdę! – powiedział z szelmowskim uśmiechem Jasio.
Listonosz pobladł, poczerwieniał, rzucił listy na ziemię, rozłożył ramiona i wzruszonym głosem wyszeptał:
– W takim razie uściskaj tatusia…
Dwie blondynki
Spotykają się dwie blondynki i jedna mówi:
– Ty, słuchaj wiesz że w tym roku Sylwester wypada w piątek?
A na to druga:
– Kurcze, żeby tylko nie trzynastego!
Trzech studentów
Trzech studentów opowiada sobie o wrażeniach z Sylwestra.
– Ja chłopaki byłem na Majorce – mówi pierwszy – jaki wypas! Plaża, drinki, dziewczyny w bikini…
– A ja byłem w Alpach – mówi drugi – śnieg po pas, narty, a jakie panienki…mmmm
– No stary a ty gdzie byłeś? – pytają milczącego dotąd trzeciego żaka.
– Chłopaki ja byłem w tym samym pokoju, co wy ale ja nie paliłem tego świństwa…
W przedszkolu
Przychodzi Jasiu do przedszkola i pyta:
– Czy dzieci mogą mieć dzieci?
Pani odpowiada:
– W żadnym wypadku!
Jasiu odwraca się do Małgosi i mówi:
– I widzisz głupia!
Wesołych świąt
W tym świątecznym nastroju składamy Państwu
serdeczne życzenia wszelkiej pomyślności,
niepowtarzalnej atmosfery,
ciepła oraz obfitości wszelkich dóbr.
Niech radość i pokój Świąt Bożego Narodzenia,
poczucie prywatnego i zawodowego spełnienia
towarzyszą Państwu przez cały Nowy 2018 Rok.
Nastoletnia blondynka
Nastoletnia blondynka uzyskała zgodę matki na pójście do dyskoteki. Masz być w domu o 22 – mówi matka. Mija 22, 23, a blondynki nie ma w domu. Po północy ktoś wali do drzwi. Matka otwiera i widzi: przed drzwiami stoi córka z papierosem w ustach, nawalona jak bombowiec i macha biustonoszem. Matka wściekła pyta:
– Paliłaś?
– Paliłam!
– Piłaś?
– Piłam!
– I co jeszcze robiłaś?!
– Nie wiem jak to się nazywa ale od dziś jest to moje hobby.
Namiętna Blondynka
Mężczyzna już bardzo długo kocha się z niezwykle namiętną i wygimnastykowaną blondynką. Zmęczony i spragniony przeprasza ją na chwilę i wychodzi do kuchni. W lodówce jest tylko mleko. Nalewa sobie szklankę i zaczyna pić. Czuje jednak, że jego kogucik jest rozgrzany niemal do czerwoności, aby więc sobie ulżyć, wkłada go na chwilę do szklanki z mlekiem. W tym samym momencie wchodzi blondynka.
– Ach, a ja zawsze zastanawiałam się jak wy go napełniacie.
Czy widziałeś kiedyś
Żona pyta męża:
– Czy widziałeś kiedyś pogięty banknot 100 zł?
Mąż na to znudzonym głosem:
– Nie.
– To popatrz na to… – mówi żona i gniecie banknot 100 zł.
Po chwili znowu pyta męża:
– Czy widziałeś pogięty banknot 200 zł?
– Nie – ponownie odpowiada znudzonym głosem mąż.
– To popatrz na to… – mówi żona i gniecie banknot 200 zł.
Następnie pyta:
– A widziałeś pogięte 100 tys. zł?
Mąż na to zaciekawionym głosem odpowiada:
– Nie.
– To sobie zobacz, stoi w garażu…