Być na jego miejscu

Siedzi sobie blondynka ze swoim pieskiem w autobusie i nagle wsiada napalony facet i mówi do niej:
– Wiesz, bardzo chciałbym być na jego miejscu.
Na to blondynka odpowiada:
– Nie sądzę, właśnie jedziemy do weterynarza obciąć mu ogonek.

1
0