Nie igraj z lekarzem

Idzie facet do lekarza i skarży się, że boli go łokieć. Lekarz po namyśle mówi: - Proszę przynieść na jutro próbkę moczu. Facet idzie i tak sobie myśli, na co mu moja próbka moczu, co ma jedno do drugiego i dochodzi do wniosku, że zrobi mu mały żart. Po przyjściu do domu prosi żonę i córkę, żeby nasikały mu do tej próbki, do tego dolewa jeszcze mocz psa i olej z samochodu. Z tym wszystkim idzie do lekarza. Zostawia próbkę, a lekarz mu mówi, żeby przyszedł po wyniki za dwa dni. Po dwóch dniach gość idzie do lekarza, a doktor mu mówi: - Sytuacja wygląda następująco: żona pana zdradza, córka jest w ciąży, pies dostaje chu*ową karmę i ma wrzody na żołądku, w aucie olej powinien być wymieniony już 2000 km temu, a w łokciu pana boli, ponieważ podczas masturbowania w wannie uderza pan łokciem o rant.
474 wyświetleń 5 lutego 2018

Podobne dowcipy

← Wróć do listy Losowy dowcip 🎲