Przychodzi zajączek do sklepu

Przychodzi zajączek do sklepu warzywnego i pyta wilka sprzedawcy:
-Czy są zgniłe marchewki?
-Nie ma!
-Przychodzi zając następnego dnia:
-Czy są zgniłe marchweki?
-Nie ma!
Wilk się zdenerwował i skombinował na następny dzień zgniłe marchweki.
Przychodzi zając;
-Czy są zgniłe marchewki?
-Tak ,są!
-No to teraz cię mam,SANEPID!

0
0