Zmarł znany kardiolog

Zmarł znany kardiolog i urządzono mu bardzo uroczysty pogrzeb, na który przybyło mnóstwo lekarzy.
Podczas ceremonii za trumną było ustawione olbrzymie serce, całe pokryte kwiatami. Kiedy skończyły się modlitwy i przemówienia, serce otworzyło się i trumna wjechała do środka. Następnie serce zamknęło się i tak ciało doktora pozostało w nim na zawsze…
W tym momencie ktoś z obecnych wybuchnął głośnym śmiechem. Wszystkie oczy zwróciły się na niego, więc powiedział:
– Bardzo przepraszam, ale wyobraziłem sobie swój własny pogrzeb. Jestem ginekologiem…
Proktolog zemdlał…

5
0

Na czterdziestą rocznicę ślubu

Na czterdziestą rocznicę ślubu dwoje staruszków wybrało się do swojej ulubionej kawiarenki. Usiedli przy stoliku i zaczęli prowadzić rozmowę.
– Pamiętasz kochanie? To tutaj zaprosiłeś mnie ponad 40 lat temu… było tak wspaniale.
– A ty pamiętasz jak było wspaniale kiedy po wyjściu stąd poszliśmy w stronę parku? Kiedy mijaliśmy ogrodzenie, nagle wzięła nas taka chcica, że oparłaś się o płot a ja cię zerżnąłem.
– Tak, pamiętam, a może by to powtórzyć? Ja jeszcze mogę, a Ty?
– Ja też, chodźmy szybko, bo już zaczynam się podniecać. Po tych słowach niemal wybiegli z kawiarenki. Całą rozmowę usłyszał chłopak siedzący przy sąsiednim stoliku. Pomyślał sobie, że ciekawie będzie zobaczyć czy faktycznie dwoje staruszków odważy się uprawiać seks w parku. Poszedł za nimi i oto co zobaczył. Babcia podwinęła spódnicę i ściągnęła majtki, dziadek rozpiął rozporek, oparł babcię o płot i ostro zabrał się do roboty.
Chłopak znał tylko jedno określenie na to co się działo: rżnięcie stulecia. Nie widział nigdy czegoś podobnego na żadnym filmie, nikt znajomy o czymś takim mu nie opowiadał, no i nie znał tego z własnych doświadczeń. Dziadek posuwał babcię wręcz w fenomenalnym, iście olimpijskim tempie, tempie którego nikt by chyba nie wytrzymał. Dodatkowo piorunujący był fakt, że dziadek pracował tak przez niemal godzinę, nie przestając nawet przez sekundę i ani razu nie zwalniając tempa. Dopiero po około godzinie zmęczeni kochankowie osunęli się na ziemię ciężko dysząc…
„Jaki jest jego sekret, gdybym ja tak posuwał to nie miałbym najmniejszego problemu z kobietami, muszę poznać jego sekret” – pomyślał sobie chłopak, zebrał się na odwagę i podszedł do wycieńczonej pary:
– Przepraszam pana najmocniej – powiedział – ale muszę poznać pana sekret. Jeśli potrafi pan tak ostro uprawiać seks w tym wieku, to 40 lat temu musiał być pan wręcz niesamowity!
– Synu. 40 lat temu ten pierdolony płot nie był pod napięciem…

3
0

Moja żona zagroziła mi rozwodem

Wczoraj wieczorem moja żona zagroziła mi rozwodem. Wyrzucała mi, że nie dbam o nią, już jej nie kocham i nie pamiętam nawet daty jej urodzin.
– Oczywiście, że pamiętam! 20 listopada – powiedziałem.
– Och, kochanie, jednak pamiętasz – powiedziała udobruchana żona.
A ja byłem w szoku. Szansa jak 1 do 365…

13
0

W pewnym supermarkecie

W pewnym supermarkecie klient poprosił młodego sprzedawcę o pół główki sałaty. Pracownik sklepu odmówił, ale klient był nieugięty i bardzo napierał, więc sprzedawca poszedł na zaplecze zapytać kierownika.Przychodzi do niego i mówi:
– Panie kierowniku, jakiś palant chce kupić pół główki sałaty.
W tym momencie obejrzał się, a za nim stoi klient i patrzy na niego, więc szybko dodaje:
– A ten miły pan reflektuje na drugie pół główki!
Kierownik się zgodził, ale potem poszedł do sprzedawcy mówi:
– Chłopcze, mogłeś mieć niezłe kłopoty dzisiaj, ale wykazałeś się opanowaniem i refleksem, potrzebujemy takich ludzi w naszej firmie. Skąd pochodzisz, chłopcze?
– Z Nowego Targu, proszę pana
– A dlaczego stamtąd wyjechałeś?
– Wie pan, to miasto bez przyszłości, same dziwki i hokeiści.
– Hmmmm, moja żona pochodzi z Nowego Targu!
– Taaaak? A na jakiej gra pozycji?

2
0

Mąż z żoną w kuchni…

Mąż z żoną w kuchni, przygotowują śniadanie. On kroi chleb, ona nastawia jajka. Nagle żona mówi do męża:
– Bierz mnie, bierz, w tym momencie!
Facet zbaraniał (nigdy tak nie robiła), uznał, że to najpiękniejszy dzień w jego życiu.
Zabrał się za nią na kuchennym blacie.
Po wszystkim żona podziękowała i wróciła do gotowanych jajek.
Mąż, wciąż zszokowany zapytał:
– Kochanie, czemu nie robimy tego częściej?
Na to ona:
– Po prostu, minutnik się zepsuł.

2
0

W Parku

W parku siedzi młoda para.

– Czy była by pani bardzo oburzona gdybym panią pocałował?

– Oczywiście ! Broniłabym się z całych sil! Tylko, że jestem bardzo słaba…

1
0

Żul Arek

Żul Arek przechodzi koło dwudziestoletniej Corsy w gazie i mruczy pod nosem:
– Skąd ludzie biorą na to kasę? Cały dzień zbieram butelki, puszki i ledwo mam na tanie wino.
Tymczasem student Wiesiek, dorabiający jako pizza-kurier właściciel dwudziestoletniej Corsy w gazie przechodzi koło 10-letniego Passerati i mruczy:
– Skąd ludzie mają na to kasę? Stypendium, umowa na 5zł/h + napiwki, prawie nie śpię, a ledwo na tę Corsę uzbierałem…
Tymczasem budowlaniec Janusz, właściciel 10-letniego Passerati w kredycie przechodzi obok 5-letniej Insignii i mruczy pod nosem:
– Skąd ludzie mają na to kasę? Tyram cały dzień i noc, biorę 500+, a ledwo się udało dostać kredyt na to moje cacko, jeszcze nie ma za co na gaz przerobić…
Tymczasem Sergiusz, biznesman na dorobku i kierowca 5-letniej Insignii w leasingu jest mijany przez Mercedesa z przyciemnianymi szybami w asyście policyjnej i mruczy pod nosem:
– Skąd oni biorą na to pieniądze? Przecież od dwóch lat nie mam żadnych zysków, zamówienia siadają, ludzi połowę musiałem zwolnić, strach inwestować…
Tymczasem minister Morawiecki, jadąc w Mercedesie z przyciemnianymi szybami w asyście policyjnej, mijając Insignie, Passerati, Corsy i inne stojące w korkach samochody mruczy pod nosem:
– Skąd oni biorą na to pieniądze i do tego na paliwo? Przecież już im tak podatkami dopierdoliłem, że dawno powinni chodzić pieszo…

1
0

Pewien Sycylijczyk na dworcu

Pewien Sycylijczyk na dworcu w Mediolanie długo obserwował mistrzowską pracę pucybuta. W końcu ten rzekł do niego:
– Dlaczego stoisz tutaj? Czy nie wstydzisz się wejść do miasta w tak brudnych butach? Usiądź tutaj, natychmiast je wypoleruję .
Pięć minut później buty naprawdę błyszczały. Sycylijczyk nie mógł się nadziwić:
– Niesamowita praca! Powiedz mi, kto za to wszystko płaci?

1
0

Mąż po pracy biegiem wpada do domu i …

Mąż po pracy biegiem wpada do domu i nie mówiąc ani słowa łapie walizkę zabiera się za pakowanie swoich rzeczy. Żona w konsternacji:
– Co robisz?!?
– Jadę na wyspę Figli-migli!!
– Po co?
– Tam kobiety płacą mężczyznom za seks. 3 dolary za numerek!
Żona natychmiast zaczęła się również pakować.
– A ty dlaczego się pakujesz?
– Jadę z Tobą!
– Po co?
– Ooo, kochaniutki, ja muszę zobaczyć jak Ty dasz radę przeżyć za 6 dolarów miesięcznie.

2
0